Planując inwestycję na kilkadziesiąt lat należy wziąć pod uwagę jej trwałość i „odnawialność” w każdym kolejnym roku eksploatacji. Jak ocenić awaryjność instalacji fotowoltaicznej?
Przy obecnych cenach za kWh energii i odliczeniach podatkowych mała instalacja fotowoltaiczna (3-6kW) zwraca się w ciągu ok. 54 miesięcy (4,5 roku). Natomiast duże instalacje domowe zwracają się w ciągu 48 miesięcy (4 lata). Niemniej jednak inwestując w dom chcielibyśmy aby ta inwestycja służyła nam przez długie lata.

Jakie są słabe punkty instalacji?

  1. Panele – efektywność prądowa paneli jest gwarantowana przez producenta przez 25 lat. Niemniej jednak degeneracja elementów aktywnych w panelach trwa znacznie dłużej, więc możemy liczyć, ze instalacja będzie służyła naszym dzieciom, a nawet wnukom.
  2. Inwerter – gwarancja producenta na inwerter wynosi od 5 do 12 lat. W Energy Poland stosujemy inwertery o przedłużonej gwarancji, co zwiększa bezpieczeństwo inwestora. W przypadku uszkodzenia inwertera w okresie gwarancji producent ma obowiązek wymienić sprzed, co nie wiąże się z żadnymi komplikacjami. Wymiana trwa ok. 1h. W przypadku uszkodzenia Inwertera po ustaniu gwarancji istnieje możliwość skorzystania z niedrogiego serwisu, który pozwoli urządzeniu otrzymać nowe życie. W ostateczności, gdy zajdzie konieczność wymiany należy się liczyć z kosztami 2500-6000 zł dla niedużych instalacji domowych.
  3. Konstrukcja dachowa – dobrze przygotowana konstrukcja dachowa przetrwa wiele lat. Niemniej jednak warto ubezpieczyć taką konstrukcje wraz z panelami od huraganu lub pożaru.
  4. Przewody – przewody stosowane w fotowoltaice są zabezpieczone przed skutkami działania wody i promieni UV. Nie wymagają wymiany w czasie trwania nawet 30-40 letniej eksploatacji.

W Polsce rynek fotowoltaiczny dopiero się rozwija, najstarsze instalacje w naszym kraju nie przekraczają 10-12 lat. W ocenie awaryjności i czasu eksploatacji paneli powinnismy opierać się na najstarszych tego typu urządzeniach na świecie, które działają nawet od 60 lat. Najstarszą instalacją w Europie jest instalacja w mieście Lugano w Szwajcarii i liczy sobie już 38 lat. Tak, Nadal działa i daje właścicielowi zyski!

Klienci często pytają nas czy program Mój Prąd będzie jeszcze dostępny w 2020 roku. Wszystko za sprawą nieco dwuznacznej notatki NFOŚiGW, czyli jednostki odpowiedzialnej za ten program. Jak to jest naprawdę?

Z informacji dostępnej na stronie NFOŚiGW wynika, że program będzie zakończony 20 grudnia 2019, a na nowy rok planowane jest jego wznowienie. Przy czym data wznowienia nie jest precyzyjnie określona.

Dementujemy.

Skąd taka sytuacja? Pracownicy urzędu w rozmowach bezpośrednich jednoznacznie wyjaśniają, że ma to związek z przerwą świąteczno-noworoczną. Urzędnicy muszą policzyć stan wdrożenia programu dofinansowań w 2019 roku i przygotować plan na rok 2020. Nie ma się więc czego obawiać, każda inwestycja spełniająca wymagania otrzyma środki. Program zostanie wznowiony, ponieważ jest on rozpisany na sześć lat (2019-2025) i będzie można skorzystać z dofinansowania dopóki są do dyspozycji środki na niego przewidziane. Na chwilę obecną zostało do dyspozycji 965 mln złotych z planowanego miliarda złotych.

Drugim aspektem, który jest poruszany przez klientów jest możliwa zmiana kryteriów dotyczących daty realizacji inwestycji. Klienci obawiają się, że od nowego roku zostanie przesunięta krańcowa data realizacji inwestycji z 23 lipca 2019 na styczeń 2020 roku. Tym samym inwestycje realizowane w listopadzie i grudniu nie otrzymałyby dofinansowania.

Dementujemy.

Zmiana taka wiązałaby się ze zmianą regulaminu programu i jest niedopuszczalna. Wyłączałaby ze świadczenia beneficjentów, którzy zrealizowali inwestycję na przełomie roku. Urzędnicy zaprzeczają jakoby takie zmiany mógłby mieć miejsce.

W związku z tym my robimy swoje, czyli instalacje fotowoltaiczne z jak największym uzyskiem prądowym dla naszych klientów, a Wam pozostaje cieszyć się bezpłatnym prądem nawet po 54 miesiącach od rozpoczęcia produkcji.

Planując instalację fotowoltaiczną powinniśmy w pierwszej kolejności zadbać o odpowiednią ekspozycję słoneczną przyszłych generatorów prądu. Mamy do wyboru dwa rozwiązania: powierzchnię dachową lub wykorzystanie działki. Jakie wady i zalety ma to drugie rozwiązanie?

Najważniejszą zaletą instalacji nagruntowej jest potencjalnie znacznie większa powierzchnia niż w przypadku montażu dachowego. Dodatkowo możemy dokonać montażu w idealnej orientacji południowej. Zapewnia to wzrost uzysku energii elektrycznej o 10-15% w porównaniu z powierzchnią dachową, która prawie nigdy nie jest skierowana idealnie na południe.

Kolejnym ważnym argumentem za montażem na gruncie jest brak konieczności ingerencji w połać dachową. W przypadku starych i pękających dachówek ceramicznych może być to nieocenione. Stelaż mocujący panele można dodatkowo wyposażyć w automatyczny system nadążny, który zwiększa uzysk nawet do 30%. System taki podąża za słońcem przez cały dzień, zapewniając optymalną ekspozycję

Jakie są wady systemu naziemnego?

System montażowy dla paneli zamontowanych na ziemi jest nieco droższy od większości systemów dachowych. Ponadto montaż zabiera dość dużo przestrzeni z uwagi na konieczność zachowania odstępów między rzędami (ok. 3-4 m).

Podsumowanie

Zdecydujcie sami, które rozwiązanie będzie dla Was najlepsze. My ze względu na lepsze wykorzystanie przestrzeni sugerujemy montaże dachowe. Jednak jeśli dysponujecie odpowiednią działką, a Wasz dach nie pozwala na montaż odpowiedniej ilości paneli z ekspozycją południową warto będzie rozważyć instalację naziemną.

Jak to działa? Czy warto instalować aplikację do monitoringu instalacji słonecznych na swoim telefonie?

Aplikacja PV na smartfony służą do monitoringu instalacji fotowoltaicznej podłączonej do sieci poprzez moduł WIFI. Większość obecnie instalowanych falowników jest wyposażona w taki moduł, można też dokupić zewnętrzny moduł WIFI. Aplikacja pozwala odczytywać informacje o aktualnej i historycznej pracy instalacji słonecznego z dowolnego miejsca na ziemi.

Można powiedzieć, że jest to zbędny „bajer” – zabawka którą szybko się znudzimy. Faktycznie, nie jest to nieodzowny element instalacji fotowoltaicznej, ale trzeba przyznać, że znacząco ułatwia nadzór użytkownikowi. Jest prosta w obsłudze i zbiera wszystkie historyczne informacje, które możemy odczytywać na czytelnych wykresach. Z czasem uczymy się jak pracuje nasza instalacja, ale w pierwszym okresie (1-2 lata) taka aplikacja pozwoli nam zweryfikować skuteczność pracy generatorów.

Aplikacje do monitoringu instalacji solarnych dostępne jest za darmo w sklepach Google Play i AppStore.

Obecnie na rynku dostępne są m.in.:
– Solarman (Google Play, iOS);
– Photovoltaic Monitor (Google Play);
– SolarEdge (iOS);
– SOLARPE PV (Google Play);
– PV Optimizer & Solar compass (iOS).

Wszystkim klientom Energy Poland polecamy testowanie najnowszych wersji aplikacji i wybranie jednej, najbardziej odpowiedniej dla siebie. Czekamy również na Państwa recenzje.

Przed końcem roku Urząd Regulacji Energetyki (URE), który jest głównym regulatorem cen prądu dla konsumentów, podaje prognozę rynku energii na kolejny rok. Jak kształtuje się prognoza na 2020 rok?

Wygląda na to, że ceny prądu powinny utrzymać dynamikę wzrostów 15% rocznie, która utrzymuje się od kilku lat (często przekraczając tę wartość). Obecnie oficjalna średnia cena prądu wynosi ok. 0,55 zł/kWh, jednak klienci Energy Poland zgłaszają, że płacą za energię nawet 0,65-0,70 zł/kWh.

Powodem podwyżek jest w dużej mierze wzrost cen emisji gazów cieplarnianych, czym Polska gospodarka jest szczególnie dotknięta. Jak widać przynależność do Unii Europejskiej ma swoje jasne i ciemne strony.

Jeśli prognozy się sprawdzą, to średnia cena jednostki wzrośnie do 0,63 zł, a tym samym opłacalność rozwiązań OZE (Odnawialne Źródła Energii) jeszcze wzrośnie. Przy obecnych cenach prądu instalacja fotowoltaiczna zwraca się w ciągu 7 lat. W przyszłym roku okres ten skróci się do 6 lat.

Źródło: PAP, GazetaPrawna.pl

Program-AgroEnergia

Jesteś rolnikiem i planujesz inwestycję fotowoltaiczną powalającą na czerpanie zysków z niezależnej produkcji prądu? Dowiedz się czym jest program AgroEnergia.

Program ma na celu kompleksowe wsparcie związane z ograniczeniem negatywnego wpływu na środowisko prowadzonych działalności rolniczych. Jest to nieco enigmatyczny opis ponieważ najważniejsze jest to, co możesz dzięki temu programowi zyskać. Program pozwala na uzyskanie dotacji do 80 tys zł w formie bezzwrotnej lub do 120 tys zł w formie preferencyjnego kredytu. W przypadku tej pierwszej opcji jest to kwota 40% całkowitego kosztu instalacji. Na przykładzie: jeśli planujesz instalację fotowoltaiczną o wartości 50 tys zł może otrzymać 40% dotacji z tej kwoty (20 tys zł) w formie bezzwrotnej. Jest to bardzo duża ulga dla rolników, szczególnie jeśli instalacja jest dobrze zaplanowana i przynosi równomierne zyski przez lata pracując dla Twojego gospodarstwa.

Beneficjentami mogą być wyłącznie rolnicy indywidualni. Za rolnika indywidualnego uważa się osobę fizyczną będącą właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha oraz co najmniej od 5 lat zamieszkałą w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego i prowadzącą przez ten okres osobiście to gospodarstwo.

Program jest realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i planowany jest na lata 2019-2025. Więcej informacji na stronach NFOŚiGW lub pod adresem mailowym: agroenergia@energypoland.pl

Kilka dni temu uruchomiliśmy możliwość rozłożenia płatności na 3,5 lub 10 wygodnych rat 0%.

Jak to działa? Wybieramy wraz z przedstawicielem Energy Poland instalację fotowolotaiczną dopasowaną do swoich potrzeb. Składamy wniosek online o raty (dostępne są raty w kilku bankach m.in. Alior Bank, Credit Agricole) i w ciągu 24h otrzymujemy decyzję. Istnieje możliwość finansowania do kwoty 20’000 zł. Jedyną opłatą jest jednorazowa opłata za uruchomienie takich rat w wysokości 5% wnioskowanej kwoty. Jeśli Twoja instalacja jest droższa, to pozostałą kwotę możesz dopłacić gotówką lub skorzystać z innej metody finansowania. Oferujemy również leasingi, kredyty tradycyjne oraz zwrot części poniesionych kosztów poprzez dofinansowanie.

Szczegóły są dostępna na czacie lub pod adresem e-mail: raty@energypoland.pl

Jak działają panele HIT i czym różnią się od tradycyjnych paneli krzemowych (MONO i POLI-krystalicznych)?

Panele HIT (eng. Heterojunction with Intrinsic Thin Layer) to panele składające się z ogniw zbudowanych z warstw krzemu monokrystalicznego i amorficznego. Najważniejszą zaletą tego typu rozwiązania jest wysoka sprawność oraz wysoka tolerancja na podwyższone temperatury pracy. Wydawałoby się, że to idealne połączenie i panele fotowoltaiczne HIT powinny szybko zdominować rynek. Jest jednak mały problem – cena takich paneli. Cena pojedynczego modułu jest wyższa o ok. 20-30% od tradycyjnych rozwiązań. Z tego właśnie powodu moduły HIT nie należą na razie do najpopularniejszych. Być może to się zmieni, ale na pewno nie w najbliższych kilku latach.

Do najbardziej wydajnych modułów na świecie należą m.in. SunPower, Rec Solar, LG oraz Panasonic. Większość z nich to są właśnie moduły w technologii HIT.

Panele monokrystaliczne (mono c-Si) są coraz częściej montowane w Polsce. Dlaczego? Czym się charakteryzują na tle innych rodzajów paneli?

Ogniwa tworzące panel stworzone są z jednego dużego monokryształu krzemu, dlatego mają charakterystyczną budowę. Każde ogniwo jest zaokrąglone na bokach w celu optymalizacji powierzchni aktywnej. Ogniwo ma zazwyczaj ciemnoniebieską lub czarną barwę.

Panele monokrystaliczne charakteryzują się najwyższą sprawnością (15-19%), ale również najwyższym spadkiem mocy wraz ze wzrostem temperatury pracy panelu. Z tego powodu do instalacji paneli monokrystalicznych warto wybrać odpowiednie miejsce pracy np. dobrze przewietrzoną powierzchnię dachową lub wybrać montaż na gruncie.

Warto też zwrócić uwagę na cenę takich paneli, ponieważ najczęściej będzie wyższa od ceny paneli polikrystalicznych w przeliczeniu na 1kW wytwarzanej mocy.

Zdjęcie: charakterystyczna budowa panelu monokrystalicznego na przykładzie modelu HYUNDAI 325w

Gdzie mieści się największa farma fotowoltaiczna na świecie? Zgadliście, w Chinach. Państwo środka jest liderem w technologii pozyskiwania energii z paneli słonecznych. Farma „Tengger Desert Solar Park” w prowincji Ningxia posiada moc 1547 MW i dwukrotnie przekracza moc wszystkich instalacji fotowoltaicznych w Polsce.

Została uruchomiona w 2017 roku i zajmuje 43 km2 powierzchni. Jak myślicie, kiedy doczekamy się podobnej wielkości farmy w Polsce? Biorąc pod uwagę obecny rozwój fotowoltaiki w Polsce może mieć to miejsce w najbliższym 5-leciu. Oczywiście wiele zależy od polityki Unii Europejskiej w zakresie Odnawialnych Źródeł Energii (OZE)

Rząd ogłosił program dotujący mikroinstalacje fotowoltaiczne w którym można otrzymać do 5000 zł.

W programie „Mój prąd” może uczestniczyć każdy właściciel domu jednorodzinnego w Polsce i zredukować koszty związane z montażem paneli słonecznych. Instalacja powinna mieścić się w przedziale 2-10 kW i być wykonana przez wykwalifikowanego instalatora OZE.

Jest to dofinansowanie na zasadzie zwrotu wcześniej poniesionych kosztów, a więc potrzebne będą następujące dokumenty zakupowe:

  • faktura za zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej (PV) wraz z całym oprzyrządowaniem;
  • dokumenty, które potwierdzają instalację licznika dwukierunkowego

Oczywiście wszystkimi formalnościami zajmiemy się w Twoim imieniu, zapraszamy do kontaktu